W poszukiwaniu t.A.T.u.

Julia i Lena udzieliły redaktorowi gazety „Komsomolskaya prawda” krótkiego wywiadu w którym opowiedziały o paru szczegółach dotyczących filmu opartego na powieści „TATY comeback” Alekseja Mitrofanova. Roboczy tytuł tego dzieła brzmi „In search of t.A.T.u.” (W poszukiwaniu t.A.T.u.)
Ponadto gazeta donosi, że dziewczyny znalazły już reżysera dla swojego przedsięwzięcia, ma nim być Amerykanin - Roland Joffe. Produkcją ma się natomiast zająć amerykańsko-rosyjska wytwórnia filmowa „RAMCO”

[tatu.e9.pl]

Lena i Julia odwiedziły wystawę „Niecodzienny koncert”

Pierwszego lutego magazyn "Rolling Stone" otworzył wystawę "Niecodzienny koncert" w galerii sztuki "M’ARS", gdzie słynni muzycy prezentują swoje dzieła. Dziewczyny przybyły na miejsce w towarzystwie rodziców i przyjaciół. "Galeria Trietiakowska” to nie jest, ale dobrze się tu bawię. Nie zamierzam zajmować się tylko i wyłącznie twórczością muzyczną." Zdradziła dziennikarzowi moskiewskiej gazety Julia. "Chcę także reżyserować filmy. Jeśli chodzi o malowanie obrazów to... trudno jest mi to sobie wyobrazić" [tatu.e9.pl]

t.A.T.u. na pyjamas party

Julia i Lena wzięły udział w piżamowym party zorganizowanym w hotelu na obrzeżach Moskwy. Strój jaki obowiązywał na imprezie był niecodzienny, stanowiły go bambosze i piżama :) Balanga zaczęła się od krótkiego koncertu rosyjskiego girls-bandu "Fabrika". Wszystkie piosenki podczas tego występu były puszczone z playbacku, co zirytowało Julię. Postanowiła pokazać koleżankom jak należy występować przed publicznością. Bez wahania wskoczyła na scenę i zaśpiewała pięć utworów. Punktem kulminacyjnym zabawy był pokaz piżam. Julia i Lena nie kupiły nic na tę okazję. Wzięły z domu swoje własne piżamki.
Julia: Od dawna chciałyśmy wziąć udział w czymś tak nietypowym. Mamy już dość nudnych, po-koncertowych imprez. Trzeba trochę wyluzować. Bambosze i piżama - to wszystko czego nam potrzeba! [tatu.e9.pl]